Lama na ścianie dziecięcego pokoju

Piękne grafiki już od dawna są ozdobą salonów w polskich domach.

Obraz lama stanowi jednak znakomity dowód na to, że można wprowadzać je także do innych pomieszczeń. To dostojne, a jednocześnie pogodne zwierzę może być przecież sposobem na zachęcenie dziecka do obcowania ze sztuką.

Obrazy w pokojach dziecięcych nie są tak powszechne, jak w innych pomieszczeniach. Na ścianach zwykle pojawiają się przede wszystkim kolorowe tapety, a same dzieci chętnie sięgają po plakaty. Opiekunowie pytani o to, dlaczego nie wprowadzają też obrazów, zwykle nie potrafią znaleźć mocnych argumentów. Przekonują, że dzieci są zbyt małe, aby docenić piękno sztuki i już mówiąc to zdają sobie sprawę, że nie jest to wcale prawda, ale teoria opierająca się na nieufności charakterystycznej nie dla maluchów, ale dla dorosłych. Warto więc odejść od stereotypowego myślenia i zaprosić przyjazną lamę do pokoju malucha. Być może sprawi to, że za jakiś czas dziecko samo upomni się o kolejną grafikę znajdując na nią miejsce na ścianie.